Pomódl się słowami Iz 43,1-7
Wyzwolenie Izraela dziełem wszechmocy Bożej
43 1 Ale teraz tak mówi Pan, Stworzyciel twój, Jakubie, i Twórca twój, o Izraelu: «Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, wezwałem cię po imieniu; tyś moim! 2 Gdy pójdziesz przez wody, Ja będę z tobą, i gdy przez rzeki, nie zatopią ciebie. Gdy pójdziesz przez ogień, nie spalisz się, i nie strawi cię płomień. 3 Albowiem Ja jestem Pan, twój Bóg, Święty Izraela, twój Zbawca. Daję Egipt jako twój okup, Kusz i Sabę w zamian za ciebie. 4 Ponieważ drogi jesteś w moich oczach, nabrałeś wartości i Ja cię miłuję, przeto daję ludzi za ciebie i narody za życie twoje. 5 Nie lękaj się, bo jestem z tobą. Przywiodę ze Wschodu twe plemię i z Zachodu cię pozbieram. 6 Północy powiem: “Oddaj!” i Południowi: “Nie zatrzymuj!” Przywiedź moich synów z daleka i córki moje z krańców ziemi. 7 Wszystkich, którzy noszą me imię i których stworzyłem dla mojej chwały, ukształtowałem ich i moim są dziełem.
Tekst na medytację: Flm 4-22
Uznanie dla adresata
4 Dziękuję Bogu mojemu zawsze, ilekroć wspominam cię w moich modlitwach, 5 słysząc o twojej miłości i wierze, jaką żywisz względem Pana Jezusa i dla wszystkich świętych. 6 Oby twój udział w wierze okazał się twórczym w głębszym poznaniu wszelkiego dobrego czynu, [jaki jest do spełnienia] wśród was dla Chrystusa. 7 Bracie, doznałem wielkiej radości i pociechy z powodu twojej miłości, że [mianowicie] serca świętych otrzymały od ciebie pokrzepienie.
Prośba o przebaczenie dla Onezyma
8 A przeto, choć z całą swobodą mogę w Chrystusie nakładać na ciebie obowiązek, 9 to jednak raczej proszę w imię miłości, skoro już jestem taki. Jako stary* Paweł, a teraz jeszcze więzień Chrystusa Jezusa – 10 proszę cię za moim dzieckiem – za tym, którego zrodziłem* w kajdanach, za Onezymem. 11 Niegdyś dla ciebie nieużyteczny, teraz właśnie i dla ciebie, i dla mnie stał się on bardzo użyteczny*. 12 Jego ci odsyłam; ty zaś jego, to jest serce moje, przyjmij do domu! 13 Zamierzałem go trzymać przy sobie, aby zamiast ciebie oddawał mi usługi w kajdanach [noszonych dla] Ewangelii. 14 Jednakże postanowiłem nie uczynić niczego bez twojej zgody, aby dobry twój czyn był nie jakby z musu, ale z dobrej woli. 15 Może bowiem po to oddalił się od ciebie na krótki czas, abyś go odebrał na zawsze, 16 już nie jako niewolnika, lecz więcej niż niewolnika, jako brata umiłowanego. [Takim jest on] zwłaszcza dla mnie, ileż więcej dla ciebie zarówno w doczesności*, jak w Panu. 17 Jeśli więc się poczuwasz do łączności ze mną, przyjmij go jak mnie! 18 Jeśli zaś wyrządził ci jaką szkodę lub winien cokolwiek, policz to na mój rachunek! 19 Ja, Paweł, piszę to moją ręką, ja uiszczę odszkodowanie – by już nie mówić o tym, że ty w większym stopniu winien mi jesteś samego siebie. 20 Tak, bracie, niech ja przez ciebie doznam radości w Panu: pokrzep moje serce w Chrystusie!
Polecenia i pozdrowienia
21 Piszę do ciebie ufny w twoje posłuszeństwo, świadom, że nawet więcej zrobisz, niż mówię. 22 A zarazem przygotuj mi gościnę: ufam bowiem, że będę wam zwrócony dzięki waszym modlitwom.
Zadanie: Pewnie byłeś już zakochany? Zakochanie jest wspaniałym uczuciem. Mieszanką hormonów i emocji. A miłość? Chociaż miłości mogą towarzyszyć uczucia, to miłość uczuciem nie jest. Ani emocją, ani żadną chemią. Miłość jest decyzją. Świadomą i dobrowolną decyzją, że kocham cię i będę cię kochać, choćby nie wiem co się wydarzyło. Znam cię, zdaję sobie sprawę z twoich wad i zalet. Chcę cię kochać takiego/taką, jakim jesteś. Kochać, to chcieć przede wszystkim dobra drugiej osoby i stawiać jej dobro ponad swoje własne.
Czy tak rozumiesz miłość? Czy zgadzasz się z powyższym opisem? Porozmawiaj z kimś o tym, jak rozumiesz miłość.