Poszukująca

Pomódl się słowami Ps 13

PSALM 13(12)*
W długotrwałym ucisku
1 Kierownikowi chóru. Psalm. Dawidowy.
2 Jak długo, Panie, całkiem o mnie nie będziesz pamiętał?
Dokąd kryć będziesz przede mną oblicze?*
3 Dokąd w mej duszy będę przeżywał wahania,
a w moim sercu codzienną zgryzotę?
Jak długo mój wróg nade mnie będzie się wynosił?

4 Spojrzyj, wysłuchaj, Panie, mój Boże!
Oświeć moje oczy, bym nie zasnął w śmierci,
5 by mój wróg nie mówił: «Zwyciężyłem go»,
niech się nie cieszą moi przeciwnicy*, gdy się zachwieję.
6 Ja zaś zaufałem Twemu miłosierdziu;
niech się cieszy me serce z Twojej pomocy,
chcę śpiewać Panu, który obdarzył mnie dobrem.

Tekst na medytację: Łk 2,41-50

Dwunastoletni Jezus w świątyni
2 41 Rodzice Jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy. 42 Gdy miał lat dwanaście*, udali się tam zwyczajem świątecznym. 43 Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. 44 Przypuszczając, że jest w towarzystwie pątników, uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych. 45 Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy szukając Go. 46 Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. 47 Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. 48 Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». 49 Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy* do mego Ojca?» 50 Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.

Zadanie: Wyobraź sobie, że w obcym, dużym mieście zgubiło się twoje 12 letnie dziecko lub dziecko, które zostało ci oddane pod opiekę. Po całym dniu uświadamiasz sobie, że to dziecko nie ma telefonu, dostępu do Internetu, przewodnika, żadnego opiekuna. Wycieczka już odjechała bez twojego „oczka w głowie”. Co się dzieje w twoim sercu? A teraz pomyśl, co dzieje się w sercu tego dziecka? Jakie mogły budzić się w nim myśli? Jak ci się wydaje, czy Jezus celowo się zgubił? Czy czuł się samotny i opuszczony? Dwa dni już nie widział swoich rodziców… Z czego mogły wypływać pozornie ostre słowa Jezusa? Z młodzieńczego buntu? Z lęku? Z żalu, że tak długo nikt się nim nie interesował?

Podziel się tym odkryciem w twojej małej grupie.