Pomódl się słowami Rz 6,1-4
Chrzest to śmierć grzechowi
6 1 Cóż więc powiemy? Czyż mamy trwać w grzechu, aby łaska bardziej się wzmogła? Żadną miarą! 2 Jeżeli umarliśmy dla grzechu, jakże możemy żyć w nim nadal? 3 * Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? 4 Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca.
Tekst na medytację: Rz 6,5-14
Chrzest to śmierć grzechowi
6 5 Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie. 6 To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała*dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. 7 Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu*. 8 Otóż, jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy, 9 wiedząc, że Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy. 10 Bo to, że umarł, umarł dla grzechu tylko raz, a że żyje, żyje dla Boga. 11 Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie. 12 Niechże więc grzech nie króluje w waszym śmiertelnym ciele, poddając was swoim pożądliwościom. 13 Nie oddawajcie też członków waszych jako broń nieprawości na służbę grzechowi, ale oddajcie się na służbę Bogu jako ci, którzy ze śmierci przeszli do życia, i członki wasze oddajcie jako broń sprawiedliwości na służbę Bogu. 14 Albowiem grzech nie powinien nad wami panować, skoro nie jesteście poddani Prawu, lecz łasce.
Zadanie: W Starym Testamencie Bóg zawierał przymierze z pojedynczymi osobami, nowe i wieczne przymierze zostało zawarte z całą ludzkością. Bóg zapowiedział przez proroka Jeremiasza nowe i doskonałe przymierze mówiąc: „Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem”(Jr 31,31). Te słowa, to niejako formuła zaślubin, a więc wyznania miłości, miłości, która jest bezwarunkowa i nieodwołalna. To właśnie, za pośrednictwem Jezusa Chrystusa, uczynił dla całej ludzkości Bóg na górze Kalwarii. Dla każdego z nas to przymierze z Bogiem jest dostępne w sakramencie chrztu, który „zanurza” nas w śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Tam zostaliśmy wybrani, aby na wieki być Oblubienicą Pana.
Pomyśl dziś o twoim chrzcie jak o początku relacji oblubieńczej. Co robisz jako Oblubienica, by podobać się Temu, który cię wybrał?