Pomódl się słowami Ba 4,1-21
Mowa proroka
4 1 Tą mądrością jest księga przykazań Boga i Prawo trwające na wieki. Wszyscy, którzy się go trzymają, żyć będą. Którzy je zaniedbują, pomrą. 2 Nawróć się, Jakubie, trzymaj się go, chodź w blasku jego światła! 3 Nie dawaj chwały swojej obcemu ani innemu narodowi twych przywilejów! 4 Szczęśliwi jesteśmy, o Izraelu, że znamy to, co się Bogu podoba. 5 Bądź dobrej myśli, narodzie mój, pamiątko Izraela! 6 Zostaliście zaprzedani poganom, ale nie na zatracenie, dlatego zostaliście wydani nieprzyjaciołom, iż pobudziliście Boga do gniewu. 7 Rozgniewaliście bowiem Stworzyciela swego ofiarami składanymi złym duchom, a nie Bogu*. 8 Zapomnieliście o waszym Żywicielu, Bogu wiekuistym, zasmuciliście też Jerozolimę, która was wychowała. 9 Widziała bowiem przychodzący na was gniew Boży i rzekła: «Słuchajcie, sąsiedzi Syjonu, Bóg zasmucił mnie bardzo, 10 widzę bowiem niewolę moich synów i córek, jaką im zesłał Przedwieczny. 11 Wyżywiłam ich z radością, a odesłałam z płaczem i smutkiem. 12 Niech nikt się nie śmieje, żem wdowa i opuszczona przez wielu. Zostałam opuszczona z powodu grzechów dzieci moich, ponieważ wyłamały się spod prawa Bożego*. 13 Nie poznały słusznych rozporządzeń Twoich ani nie kroczyły drogami przykazań Bożych, ani nie weszły na ścieżki wychowania w Twojej sprawiedliwości. 14 Przyjdźcie, sąsiedzi Syjonu! Przypomnijcie sobie niewolę moich synów i córek, jaką im zesłał Przedwieczny. 15 Sprowadził na nich naród z daleka, naród bezczelny, obcego języka, który nie uszanował starca ani nie ulitował się nad dzieckiem. 16 Uprowadził umiłowanych Wdowy i pozbawił córek Opuszczoną. 17 Ja zaś jak wam mogę pomóc? 18 Ten, który zesłał na was to zło, wybawi was z rąk nieprzyjaciół. 19 Idźcie, dzieci, idźcie, ja zaś sama i opuszczona zostać muszę. 20 Zdjęłam szatę pokoju, a przyoblekłam się w wór mojej modlitwy* i wołać będę do Przedwiecznego w czasie dni moich. 21 Miejcie ufność, dzieci, wołajcie do Boga, a wyrwie was z mocy, z ręki nieprzyjaciół.
Tekst na medytację: 1Tes 4,1-12
Zasady świętości życia
4 1 A na koniec, bracia, prosimy i zaklinamy was w Panu Jezusie: według tego, coście od nas przejęli w sprawie sposobu postępowania i podobania się Bogu – jak już postępujecie – stawajcie się coraz doskonalszymi! 2 Wiecie przecież, jakie nakazy daliśmy wam przez Pana Jezusa. 3 Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie: powstrzymywanie się od rozpusty, 4 aby każdy umiał utrzymywać ciało własne* w świętości i we czci, 5 a nie w pożądliwej namiętności, jak to czynią nie znający Boga poganie. 6 Niech nikt w tej sprawie nie wykracza i nie oszukuje brata swego*, albowiem jak wam to przedtem powiedzieliśmy, zapewniając uroczyście: Bóg jest mścicielem tego wszystkiego. 7 Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. 8 A więc kto [to] odrzuca, nie człowieka odrzuca, lecz Boga, który przecież daje wam swego Ducha* Świętego. 9 Nie jest rzeczą konieczną, abyśmy wam pisali o miłości braterskiej, albowiem Bóg was samych naucza, abyście się wzajemnie miłowali*. 10 Czynicie to przecież w stosunku do wszystkich braci w całej Macedonii. 11 Zachęcam was jedynie, bracia, abyście coraz bardziej się doskonalili i starali zachować spokój, spełniać własne obowiązki i pracować własnymi rękami, jak to wam nakazaliśmy. 12 Wobec tych, którzy pozostają na zewnątrz*, zachowujcie się szlachetnie, a nie będzie wam potrzeba nikogo.
Zadanie: Czy pamiętasz o tym, by uświęcać się każdego dnia? Co to dla ciebie znaczy?