Poniedziałek 27 marca 2023

Dn 13,41-62

Opowiadanie o Zuzannie*
13 41 nie chciała nam powiedzieć. Takie jest nasze oskarżenie». Zgromadzenie dało im wiarę jako starszym ludu i sędziom. Skazano ją na karę śmierci. 42 Wtedy Zuzanna zawołała donośnym głosem: «Wiekuisty Boże, który poznajesz to, co jest ukryte, i wiesz wszystko, zanim się stanie. 43 Ty wiesz, że złożyli fałszywe oskarżenie przeciw mnie. Oto umieram, chociaż nie uczyniłam nic z tego, o co mię ci złośliwie obwiniają». 44 A Pan wysłuchał jej głosu. 45 Gdy ją prowadzono na stracenie, wzbudził Bóg świętego ducha w młodzieńcu imieniem Daniel. 46 Zawołał on donośnym głosem: «Jestem czysty od jej krwi!»* 47 Cały zaś lud zwrócił się do niego, mówiąc: «Co oznacza to słowo, które wypowiedziałeś?» 48 On zaś powstawszy wśród nich powiedział: «Czy tak bardzo jesteście nierozumni, synowie Izraela, że skazujecie córkę izraelską bez dochodzenia i pewności? 49 Wróćcie do sądu, bo ci ją fałszywie obwinili». 50 Cały lud powrócił śpiesznie. Starsi zaś powiedzieli: «Usiądź tu wśród nas i wyjaśnij nam, bo tobie dał Bóg przywilej starszeństwa». 51 Daniel powiedział do nich: «Oddzielcie ich, jednego daleko od drugiego, a osądzę ich». 52 Gdy zaś zostali oddzieleni od siebie, zawołał jednego z nich i powiedział do niego. «Zestarzałeś się w przewrotności, a teraz wychodzą na jaw twe grzechy, jakie poprzednio popełniałeś, 53 wydając niesprawiedliwe wyroki. Potępiałeś niewinnych i uwalniałeś winnych, chociaż Pan powiedział: “Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego*”. 54 Teraz więc, jeśli ją rzeczywiście widziałeś, powiedz, pod jakim drzewem widziałeś ich obcujących ze sobą?» On zaś powiedział: «Pod lentyszkiem»*. 55 Daniel odrzekł: «Dobrze! Skłamałeś na swą własną zgubę. Już bowiem anioł Boży otrzymał od Boga wyrok na ciebie, by cię rozedrzeć na dwoje». 56 Odesławszy go rozkazał przyprowadzić drugiego i powiedział do niego: «Potomku kananejski a nie judzki, piękność sprowadziła cię na bezdroża, a żądza uczyniła twe serce przewrotnym. 57 Tak postępowaliście z córkami izraelskimi, one zaś bojąc się obcowały z wami. Córka judzka jednak nie zgodziła się na waszą nieprawość. 58 Powiedz mi więc teraz, pod jakim drzewem spotkałeś ich obcujących ze sobą?» On zaś powiedział: «Pod dębem». 59 Wtedy Daniel powiedział do niego: «Dobrze! Skłamałeś i ty na swoją własną zgubę. Czeka bowiem anioł Boży z mieczem w ręku, by rozciąć cię na dwoje, by was wytępić». 60 Całe zgromadzenie zawołało głośno i wychwalało Boga, że ocala tych, co pokładają w Nim nadzieję. 61 Zwrócili się następnie przeciw obu starcom, ponieważ Daniel wykazał na podstawie ich własnych słów nieprawdziwość oskarżenia. Postąpiono z nimi według miary zła, wyrządzonego przez nich bliźnim, 62 zabijając ich według Prawa Mojżeszowego*. W dniu tym ocalono niewinną krew.

Ps 23

Bóg pasterzem i gospodarzem
1 Psalm. Dawidowy.
Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
2 Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:
3 orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię.
4 Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska
są tym, co mnie pociesza.
5 Stół dla mnie zastawiasz
wobec mych przeciwników;
namaszczasz mi głowę olejkiem;
mój kielich jest przeobfity*.
6 Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pańskim
po najdłuższe czasy.

J 8,1-11

Kobieta cudzołożna*
8 1 Jezus natomiast udał się na Górę Oliwną, 2 ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On usiadłszy nauczał ich. 3 Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: 4 «Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. 5 W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować*. A Ty co mówisz?» 6 Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć*. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. 7 A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień». 8 I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. 9 Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. 10 Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» 11 A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. – Idź, a od tej chwili już nie grzesz!».

Dziś dwa wspaniałe teksty. Dwie kobiety oskarżone o cudzołóstwo. Jedna niewinna, druga winna zarzucanego jej czynu. Obydwie zostały uratowane od śmierci. Każdy z nas może odnaleźć się w tych kobietach, bo każdy z nas przez diabła jest oskarżany przed Bogiem. Jesteśmy winni i niewinni. Winni, bo naprawdę zgrzeszyliśmy i jesteśmy pozbawieni chwały Bożej. Niewinni, bo Jezus oddał za nas życie i uratował nas od śmierci, a Jego Krew oczyszcza nas z każdego grzechu. Pomódl się dziś za kobiety wykorzystywane seksualnie, za dziewczyny porywane, sprzedawane i zmuszane do prostytucji.